Archiwum sierpień 2008


Miłość a Sex
30 sierpnia 2008, 20:13
Czasem zastanawiam czym jest prawdziwa miłość czy taka jeszcze istnieje w życiu codziennym człowieka, czy jest to możliwe, aby człowiek potrafił normalnie kochać osobę mężczyzna kobietę i kobieta – mężczyznę/ Czy miłość jeszcze jest, że tylko najważniejsza jest miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie mężczyzna do kobiety i czy istnieje, czy jest normalna do jej serca duszy do jej piękna, a nie tylko jej ciała, a przecież taka normalna miłość może zastąpić nawet sex gdzie sex jest prawie wszędzie w telewizji w Internecie i na czatach. Czy można kochać kobietę dla jej serca i duszy zamiast tylko ciała, kobieta to też człowiek, która ma swoją duszę i ciało które trzeba szanować i bez względu, jaką jest. A co do sexu hmmm…. Czasem się zastanawiam i myślę czy sex jest tylko pomałżeński, czy też sex płatny, a może sex partnerski. Większość ludzi szczególnie młodych i nawet starszych mężczyzn wybiera sex płatny bez żadnych skrupułów woli iść do agencji towarzyskiej zapłacić i mieć sex jaki się chce, a pytanie sobie zadaje ile takich partnerów szanuje te kobiety, które właśnie są w tym zawodzie niektóre z przymusu, a niektóre z własnej woli ze względu na kasę jaką daje ta praca, ale na jak długo będą pracować czy myślą czasem o normalniej rodzinie, czy myślą też o dzieciach i czy warto ich nienawidzić tym kim są myślę że nie ponieważ one również są kobietami mimo wszystko kobietami i również mają duszę, ciało i serce, które potrafią kochać tak kochać. Większość ludzi uważało by to za szaleństwo, bo to jest grzeszne i to co robią i Ci co płacą grzeszą moralnie, ale to nie prawda oni też potrzebują miłości i akceptacji takimi jakimi są Jeśli tego nie zrozumiemy że wiara w Pana Boga to nie wszystko, ale żeby rozumieć wiarę w Pana Boga należy również zrozumieć ludzi grzesznych i z nimi przebywać, a potem kochać Pana Boga.
Łzy
30 sierpnia 2008, 20:11

Gęsto się leją moje łzy kiedy tęsknie, kiedy brak mi miłości, uczucia ciepła bliskiej osoby. Dlaczego tak się stało ze odeszła dlaczego przez to ja przechodzę, że każde moje cierpienie to zwalam na nią.
Boże mój oszczędź mnie proszę tych łez jakich mam często i często wieczorami płacze czasem bez powodu, a czasem każdy znajdzie się powód.
Chociaż mój przyjaciel Ks, Jarek, któremu zawdzięczam bardzo wiele i sam powiedział ze łza jest błogosławieństwem od Boga i że to wyzwala to mimo to odczuwam że łza raczej mnie dołuje niż daje błogosławieństwo, a czasem tego się bardzo boję. Bo łza niczego nie daje do życia raczej martwi człowieka, co będzie dalej.
Czemu Bóg dał wolną wolę co mają robić ze swoim życiem czemu tak się stało, że ludzie przechodzą rozterki w miłości, że muszą płakać z tego powodu że coś nie poszło nie tak po jego myśli.
Czasem chciałbym, aby ludzie, którzy się zakochują pomyśleli 1 000 razy za nim będą ze sobą i powiedzą ja Cię Kocham i ty mnie Kochasz, aby przez te dzikie uczucie nie zranić drugiej osoby.
Czy po to się aby ranić, czy tez być ze sobą szczęśliwą parą czuć do siebie uczucie i poczucie bezpieczeństwa miłości i poszanowania siebie wzajemnie, ciężkie jest życie dorosłego faceta, a nie mówić już o kobiecie gdzie cierpienie różnią się bardzo, czasem modle się w duszy „Boże pomóż mi tak w trudnej sprawie gdzie moje serce jest zranione, a dostęp do serca mego zamknięte jest na klucz złoty i wyrzucony otchłań wielką, poradź mi Boże co mam robić w tej trudnej sytuacji mej jak wybrnąć i jak zapomnieć, gdyż moja dusza wciąż myśli o tej byłej co odeszła, a nie myśli przystanął czas co mam robić Boże dalej ......

Dusza Człowieka
30 sierpnia 2008, 20:10

Dusza Człowieka jest bardzo krucha i zarazem bardzo słaba na to, aby oprzeć się pokusom wszelakim. Zło żyje wśród nas i będzie nas kusiło wszelakimi dobrami tego świata, pieniędzmi bogactwem pięknem swego ciała , każdy z nas na pewno będzie chciał sie oddać tym pokusom, ae czy warto zbłądzić, czy warto żyć w grzechu.
Każda dusza człowieka jest pięknem tego świata i może służyć jednemu dobru Panu Bogu nie tylko to że ktoś chodzi do kościoła czy też nie, ale wystarczy wierzyć w Pana Boga wielbić Jego to co robi dla nas ludzi na tej ziemi i dla nas.
Człowiek jest bardzo kruchym życiem nie każdy z nas potrafi go uszanować i traktować go z szacunkiem to że właśnie dzięki Bogu Jesteśmy i funkcjonujemy na ziemi takim jakimi jesteśmy, nie warto słuchać małego diabełka gdyż potem będzie można trudno z wyjść z kryzysu jakim jest nie wiara w Pana Boga, ja sam na sobie to właśnie odczuwam, ale na szczęcie moje Wierze W Niego i Wiara zawsze w mym sercu jest.
Większość ludzi uważa ze niechodzenie do kościoła czy do spowiedzi to jest zerwanie, a to nieprawda ponieważ do spowiedzi trzeba sie gruntownie przygotować rozważyć swoje błędy życiowe i problemy z grzechami, a nie isc do spowiedzi tylko po to, aby mieć święty spokój do tego trzeba mieć odpowiednie przygotowanie duchowe.

Jak Zapomnieć
30 sierpnia 2008, 20:00

 

Jak zapomnieć o niej, jak zapomnieć o tej miłości co była we mnie, czy ja wyrzucić z siebie czy tez zamknąć klucz do serca swego nigdy więcej nikogo nie wpuszczać. Czemu mnie to właśnie spotkało dlaczego tak sie stało kim jestem że jestem sam, czy tak trudno mnie zrozumieć mnie pokochać, czy ciężko zrozumieć że jestem tylko człowiekiem który potrzebuje drugiej osoby.
Czego życie jest tak cholerne trudne i ciężkie dla mnie nie potrafię żyć z myślą że będę sam do końca moich dni bez bliskiej mi osoby.
Nie potrafię znów kochać, nie potrafię zaufać znów kobiecie boję się że znów zostanę zraniony przez bliską mi osobę której zaufałem, nie chcę pamiętać o niej, ale pamięć, tak bardzo pragnę uczucia, ciepła, miłości czuć sie bezpiecznie w ramionach tej jedynej.
Czy zawsze we mnie będzie żyła świadomość że jest ktoś kto już nie wróci do mnie nigdy i nie dopuszczam tej że myśli.
Czy mam prosić Pana Boga, aby moje serce nie było już dostępne dla innej wyrzucić klucz do serca mego nigdy nie pozwolić do zranienia mej osoby mej duszy i mego serca.

Wiara i Nadzieja
30 sierpnia 2008, 19:40

Boże mój zastanawiam się czym jest dla mnie Wiara i czym jest Nadzieja, czy straciłem szansę na lepsze jutro, czy straciłem wiarę swoją w Ciebie Panie Mój czemu mnie opuściłeś w tak trudnych chwilach, jakim jest obecnie moja samotność, czemu mnie dopadła ona czy tak dużo wymagam od Ciebie Panie mój, że chce tylko miłości drugiej osoby czuć że się jest kochanym i kochać drugą osobę.
Nadzieję jeszcze mam, ale jak długo można trwać przy nadziei że będę kogoś kochał żyć dla kogoś czy tak bardzo trudno jest Tyle razy prosiłem Cię Boże w moich w modlitwach rozmyślaniach o tę jedyną kobietę, aby akceptowała mnie takim jakim jestem i tym kim jestem to co robię, moje problemy, moje zmartwienia i troski złości.
Dużo nie chce od życia, nie chce bogactwa, zdrowia wykształcenia po prostu mieć kochająca mnie Kobietę aby ona również akceptowała takim jakim jestem. Czy tak dużo wymagam od Ciebie Boże mój tylko jednej rzeczy kochanej kobiety